Sztuczna trzustka – czy Polacy dokonali przełomu w medycynie?
Prof. Michał Wszoła, polski chirurg transplantolog jako pierwszy na świecie wydrukował tzw. biologiczną trzustkę.
Trzustka powstała z komórek zwierzęcych i została wszczepiona zwierzęciu. Docelowo sztuczna trzustka ma pomagać pacjentom, którzy czekają na przeszczep.
Obecnie w Polsce wykonuje się rocznie zaledwie 40 przeszczepów, chociaż chorych wymagających transplantacji jest aż 20 tysięcy!
Sztuczna trzustka powstaje w procesie trójwymiarowego druku bionicznego.
Bioniczna trzustka nie przypomina konsystencją faktycznej trzustki. Funkcjonalnie złożona jest z komórek produkujących insulinę i glukagon, a zatem, jak przyznaje autor sztucznego narządu, “de facto jest to terapia dedykowana do pacjentów z cukrzycą”.
Bioniczna trzustka na razie jednak musi jeszcze poczekać na kliniczne zastosowanie.
Druk 3D kości czy ubytków po nowotworach jest stosowany w medycynie od kilkunastu lat. Do tej pory nikt nie podjął się drukowania w pełni funkcjonalnego narządu takiego jak wątroba, nerka czy trzustka. Takie narządy wymagają wytworzenia układu naczyniowego – komórki muszą być odżywiane.
Zdaniem prof. Wszoły, gdyby wszystkie konieczne warunki były spełnione, mogłoby to
nastąpić w 2024 roku.