Bądź świadomy pod jakimi nazwami kryje się cukier
„Cukier krzepi” – najsłynniejsze hasło przedwojennej Polski.
Na całe szczęście dziś już wiemy, że to nie prawda. Cukier nie krzepi, a szkodzi. Szczególnie w nadmiernej ilości.
W 2019 roku przeciętny Polak spożywał aż o 12 kg cukru rocznie więcej niż w 2009. Główny Inspektorat Sanitarny przedstawił dane, z których wynika, że statystyczny Polak zjada obecnie ponad 40 cukru w ciągu roku! To dużo, a nawet bardzo dużo.
Według Światowej Organizacji Zdrowia spożycie cukru należy ograniczyć do 10% spożywanych kalorii. Przy średnim zapotrzebowaniu jest to ok. 10-12 łyżeczek cukru.
Ktoś mógłby pomyśleć – sporo. Na pewno tyle nie zjadam. Rano wsypuję 1 łyżeczkę cukru do kawy i jedną po południu, czyli dwie. Skąd takie dane? Kto słodzi 12 łyżeczek?
Niestety, cukier kryje się pod wieloma postaciami. Szczególnie w wysoko przetworzonej żywności. Czasem możemy nawet nie zdawać sobie sprawy z tego, jak duże ilości spożywamy w ciągu dnia.
Pod jakimi hasłami kryje się cukier?
Oto niektóre z popularnych nazw cukru, które można spotkać na etykietach:
🍭 Cukier (sacharoza)
🍭 Glukoza
🍭 Fruktoza
🍭 Syrop glukozowo-fruktozowy
🍭 Syrop kukurydziany
🍭 Melaza
🍭 Inwertaza (syrop inwertowany)
🍭 Dextroza
🍭 Maltodextryna
🍭 Laktoza
🍭 Ksyloza
🍭 Mannitol
🍭 Sorbitol
🍭 Dekstrozylo-fruktozo-galaktoza
🍭 Galaktoza
🍭 Skrobia
🍭 Słód jęczmienny
🍭 Karmel
Pamiętaj, że to tylko kilka przykładów. Istnieje wiele innych nazw i rodzajów cukru, które mogą być używane w przemyśle spożywczym.
Dobrze jest zwracać uwagę na etykiety i budować swoją świadomość. Im produkt mniej przetworzony, im ma krótszy skład, tym lepiej dla nas.